Zaniedbałam blogspota, jak zwykle zaniedbuje różnego rodzaju blogi. Nie jestem systematyczna, to boli, ale cóż. Pocieszam się, że taka już moja uroda i nazywam tę cechę romantycznym roztrzepaniem.
Ale nie o tym. Jutro w końcu będę robiła zdjęcia. I to z kim. Niedość, że ostatni raz mój aparat skierowany był w ludzi ponad miesiąc temu i sam fakt mojej tęsknoty za tym uczuciem sprawiają, że mam motylki w brzuchu na samą myśl o jutrzejszej sesji, to udział w niej będę brała ja, modelka Ilona (www.ilonamelia.maxmodels.pl), fotografo-modelka Marta (www.marta_s.maxmodels.pl, www.martulos.maxmodels.pl) oraz mój mistrz fotografii, który spowodował, że w ogóle robienie zdjęć przeze mnie doszło do skutku - Monika (www.monislawa.maxmodels.pl). To niesamowite uczucie i modlę się o to, aby z wrażenia jutro nie wypuścić aparatu z ręki podczas sesji, bo szkoda by było. :P
Jutro będzie miły dzień.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz